Młodzi artyści z Koluszek w „Mam Talent”

kaczmarkowie-www

– W waszej rodzinie muzyka jest chyba w genach (rodzicami Adama i Wojtka są Iwona i Piotr Kaczmarkowie, znani w Koluszkach śpiewacy operowi, przyp. red.)?
– Wojtek: – Słuchanie śpiewu rodziców od najwcześniejszych dziecięcych lat sprawiło, że w sposób naturalny zrodziła się w nas miłość do muzyki. My się jej nie lękamy, my ją kochamy, zawsze i wszędzie.

– Występy na scenie sprawiają wam dużą radość?
Adam: – Bez względu na warunki, w jakich śpiewam, zawsze dbam o to, by nawiązać kontakt z odbiorcą, zaś stres, jaki się rodzi, dodaje mi tylko energii. Jak dotąd publiczność nas nie zawodzi i zazwyczaj nagradza gromkimi brawami.

– Jak zostaliście przyjęci w Koluszkach po występie w popularnym programie telewizyjnym?
Adam: – Po występie w telewizji otrzymaliśmy ponad milion niezwykle sympatycznych wpisów zamieszczonych w internecie. W szkole serdecznie powitali nas nauczyciele i koledzy, a napotkani w mieście przechodnie także składali gratulacje. To bardzo miłe, ale nie znaczy, że już czujemy się spełnionymi artystami. Przede mną i bratem jeszcze wiele pracy.

– Rodzice pomagają wam w doborze repertuaru i w przygotowaniu do występów?
Wojtek: – Rodzice niczego nam nie narzucają. Chcą, byśmy sami dostrzegali swoje błędy i próbowali je wyeliminować. Dobór repertuaru i jego interpretacja należą do nas. Słuchamy odpowiednich nagrań, ale nie chcemy naśladować wybranego wykonawcy. Mamy dobre warunki wokalne, ale pamięć, wymowa czy oddech wciąż muszą być ćwiczone. Dlatego tata często mówi o nas ,,naturszczyki”.

– W jakim repertuarze czujecie się najlepiej?
Wojtek: – Ja kocham muzykę operową i pozostanę jej wierny. Moim wzorem śpiewaka operowego jest Artur Ruciński.
Adam: – Ja mam nieco inne upodobania, o czym świadczy wybrany przeze mnie utwór, który zaśpiewałem podczas występu w „Mam talent” – ,,Delilah”.

– Czy można was też posłuchać na żywo?
Wojtek: Nie brakuje nam propozycji występów w koncertach. Wspólnie z rodzicami 11 listopada zaśpiewamy podczas koncertu patriotycznego w Brzezinach z okazji zakończenia obchodów 1050. rocznicy Chrztu Polski. Rodzice i my weźmiemy też udział w gali sylwestrowej w Filharmonii Łódzkiej. Ja i brat jesteśmy również zaproszeni do Poznania, gdzie mamy wystąpić w programie aktorsko-wokalnym.

– Przyjmijcie gorące gratulacje i życzenia powodzenia w kolejnych występach i konkursach.

Rozmawiała Zofia Cecherz

Udostępnij