Agresywny mężczyzna wszedł na teren Szkoły Podstawowej nr 2 w Koluszkach i kazał uczniom zdejmować maseczki. Był wulgarny i awanturował się. Ze szkoły wyprowadziła go policja. Zanim jednak patrol dojechał na miejsce, mężczyznę obezwładnił nauczyciel wychowania fizycznego.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 7 września 2020 r., w koluszkowskiej „Dwójce”. Mężczyzna, mimo zakazu, wszedł do placówki przed ósmą rano, nie miał na sobie maseczki. Jak relacjonuje jeden z rodziców, mężczyzna nie chciał opuścić terenu szkoły, zachowywał się wulgarnie. Wykrzykiwał do dzieci oraz pracowników szkoły, by zdjęli maseczki ochronne. Dopiero nauczyciel wychowania fizycznego zdołał go obezwładnić .
Ostatecznie do placówki wezwano policję.
– Funkcjonariusze podjęli decyzję, żeby odizolować mężczyznę od patrzących na niego dzieci. Został przewieziony na komendę w Koluszkach. Był trzeźwy – informuje sierżant Aneta Kotynia, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji Powiatu Łódzkiego Wschodniego.
Tego samego dnia mężczyzna opuścił koluszkowską komendę. Policja przekazała sprawę do sądu oraz inspekcji sanitarnej. Grozi mu areszt, ograniczenie wolności bądź grzywna.
Jak się okazało, sprawca całego zamieszania jest ojcem jednej z uczennic „Dwójki”.
