Zima wrogiem bezdomności

bezdomny

Za oknami zimowa sceneria, większość społeczeństwa z niecierpliwością wygląda Świąt Bożego Narodzenia, ubierania choinki, prezentów i rodzinnych spotkań. W intensywnym, przedświątecznym czasie łatwo jest nie zauważyć tych, którzy podczas niskich temperatur stają do walki o przetrwanie.

Mrozy utrzymujące się przez większą część doby są śmiertelnym zagrożeniem dla osób bezdomnych, starszych, nieporadnych życiowo, samotnych lub przebywających na dworze pod wpływem alkoholu, które nie są świadome że ich ciało się wychładza. Choć w pomoc tym grupom społecznym przez cały rok zaangażowane są miejskie instytucje pomocy społecznej, policjanci dzielnicowi, straże miejskie, jadłodajnie, schroniska, noclegownie i różne inne placówki, to w okresie zimowym zdrowie lub życie takich osób może zależeć od naszej sprawnej interwencji  i wezwania na czas odpowiednich służb ratunkowych. Dlatego w okresie zimowym widząc osobę bezdomną, leżącą lub pod wpływem alkoholu należy niezwłocznie zgłosić ten fakt do stosownych służb. Szczególną uwagę powinniśmy zwracać przechodząc lub przejeżdżając w pobliżu miejsc, w których mogą przebywać osoby z grup ryzyka. Najczęściej są to opuszczone fabryki, pustostany, ogródki działkowe, prowizoryczne altanki, węzły ciepłownicze i komórki.

Widząc osobę zagrożoną wychłodzeniem organizmu nie wahaj się i niezwłocznie zadzwoń na policję, straż pożarną, pogotowie ratunkowe lub pod europejski numer alarmowy. Aby uzyskać informacje dotyczące placówek świadczących pomoc osobom bezdomnym możemy również skorzystać dzwoniąc pod bezpłatny numer 987, który czynny jest całodobowo.

/AR/

Udostępnij