
Kilkudziesięciu uczniów I Liceum Ogólnokształcącego w Koluszkach zatruło się na studniówce, która odbyła się w minioną sobotę w jednej z koluszkowskich sal bankietowych. Po przeprowadzonych badaniach w Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej, sanepid nie ma zastrzeżeń do jedzenia podawanego w lokalu.
– Z ośmiu pobranych próbek nie wyhodowano jakichkolwiek bakterii chorobotwórczych – powiedziała w rozmowie z Dziennikiem Łódzkim Ewa Krawczyk, rzecznik Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Łodzi.
Przypomnijmy, że w balu maturalnym wzięło udział blisko 200 osób. W poniedziałek do szkoły przyszło tylko 10 maturzystów. Kilkadziesiąt uczniów szukało pomocy w przychodni przy ul. Przejazd w Koluszkach oraz w Szpitalu Specjalistycznym w Brzezinach. Całą sytuacją zaskoczona jest dyrekcja szkoły. W poprzednich latach, młodzież zawsze była zadowolona z organizacji studniówki w tym miejscu. Właściciele sali bankietowej od początku tłumaczyli, że przygotowane potrawy jedli również ich pracownicy i nikt nie skarży się na jakiekolwiek dolegliwości.
red.