Siedem osób trafiło do szpitala, w tym jedna w stanie ciężkim, po tym jak auto wjechało w uczestników ceremonii pogrzebowej w Budziszewicach. Samochód prowadził 74-letni mieszkaniec Koluszek. We wstępnej rozmowie z policjantami tłumaczył, że pomylił pedały gazu z hamulcem.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek (5 września) o godz. 12.55, na ul. Cmentarnej.
– Kierujący samochodem daewoo lanos nie zachował ostrożności i wjechał w kondukt pogrzebowy. Jedna osoba została przetransportowana śmigłowcem do szpitala w Łodzi, a 6 uczestników ceremonii trafiło do szpitala. Kierowca był trzeźwy – mówi Katarzyna Dutkiewicz-Pawlikowska, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Mazowieckim.
Sprawca wypadku był uczestnikiem tego pogrzebu. Kondukt żałobny przechodził już z kościoła na cmentarz.