Piłkarze Koluszkowskiego Klubu Sportowego wracają na ligowe boiska. W pierwszym meczu rundy wiosennej Piotrkowskiej Klasy Okręgowej zmierzą się z sąsiadem w tabeli, Astorią Szczerców. – Po kontuzjach do zespołu wrócili Hubert Marczyk i Kamil Potakowski, a dodatkowo drużynę wzmocnił Jakub Perek, który ma za sobą grę w 4. lidze – mówi Bartosz Kacperski, prezes zarządu KKS Koluszki, w rozmowie z portalem NASZEKOLUSZKI.PL – Naszym podstawowym celem jest utrzymanie – dodaje.
W pierwszej części sezonu KKS wywalczył siedemnaście punktów, co dało mu dwunaste miejsce w ligowym zestawieniu. Liderem jest Szczerbiec Wolbórz z dorobkiem czterdziestu jeden punktów. Sternik koluszkowskiego klubu jest zadowolony z przygotowań drużyny do rundy rewanżowej. – Szczególnie cieszy mnie bardzo duża liczba zawodników na jednostkach treningowych. Po kontuzjach do zespołu wrócili Hubert Marczyk i Kamil Potakowski, a dodatkowo drużynę wzmocnił Jakub Perek, który ma za sobą grę w 4. lidze. Odszedł od nas tylko jeden zawodnik, młodzieżowiec Wojtek Polakowski, który nie był jednak pierwszoplanową postacią. Na trzydziestu zawodników w kadrze, połowa to młodzieżowcy, nasi wychowankowie – wyjaśnia Kacperski.
„Kaksa” zagra w nowym ustawieniu
W okresie przygotowawczym biało-niebiesko-czerwoni pracowali nad nowym ustawieniem. – Trenujemy od połowy stycznia, głównie na naszych obiektach, na orliku i boisku bocznym – mówi Jacek Wojtaszek, trener KKS. I dodaje: – Rozegraliśmy siedem sparingów na sztucznej murawie. Cieszę się z dużej frekwencji na treningach. Zdradzę, że pracowaliśmy nad nowym ustawieniem, dlatego nie przykładaliśmy dużej wagi do wyników meczów kontrolnych. Co ważne, udało nam się wprowadzić nowych zawodników z zespołu juniorów.
Trener KKS Koluszki nie ukrywa, że zależy mu przede wszystkim na dobrej grze jego zespołu w defensywie. – Najważniejsze, byśmy nie tracili wielu branek. Będę też zachęcał drużynę do ofensywnej gry, bo w naszej kadrze są kreatywni zawodnicy. Mamy potencjał, by w każdym meczu tworzyć kilka sytuacji bramkowych. Wiosną będziemy nadal stawiać na młodzież. Jesienią w osiemnastoosobowej kadrze meczowej, bardzo często ośmiu zawodników miało status młodzieżowca. Nie szukamy graczy z zewnątrz, mamy swoje zaplecze, dlatego będziemy opierać zespół na swoich zawodnikach – deklaruje Wojtaszek.
Wychowankowie przyszłością KKS
Wiosną w Koluszkowskim Klubie Sportowym rywalizować będzie dwanaście drużyn – dwie seniorskie i dziesięć dziecięco-młodzieżowych. – Zespół seniorów jest beniaminkiem, dlatego naszym podstawowym celem jest utrzymanie. Każde wyższe miejsce w tabeli będzie przez nas, zarząd klubu, bardzo dobrze odebrane, niemniej klasa okręgowa to dla Koluszek minimum. Chcielibyśmy zagrać kiedyś w czwartej lidze, ale potrzebujemy zdecydowanie większego budżetu. Nie chcemy tego zrobić za wszelką cenę, bo bardzo ważny jest dla nas rozwój akademii, dlatego posiadamy tak dużą liczbę zespołów – podkreśla prezes zarządu KKS Koluszki.
KKS Koluszki jest partnerskim klubem czterokrotnego mistrza Polski – Widzewa Łódź. Od czterech lat akademia piłkarska „Kaksy”, jako jedyna w regionie posiada certyfikat Polskiego Związku Piłki Nożnej. – Współpraca z Widzewem układa się dobrze. Zarząd i trenerzy jeżdżą do Łodzi na spotkania szkoleniowe. Od dwóch lat posiadamy srebrną odznakę PZPN, a zaczynaliśmy od brązowej. To nie tylko prestiż. Nasze metody szkoleniowe rozwijają się, pracujemy w systemie, który funkcjonuje w najlepszych akademiach w Polsce. Po ostatnim spadku z klasy okręgowej uzupełniliśmy kadrę rocznikiem 2005 i chłopcy pokazali się z bardzo dobrej strony. Wygraliśmy A klasę, a w lidze okręgowej radzimy sobie nieźle. Zespół seniorów to nasi zawodnicy. W kadrze, na trzydziestu zawodników, dwudziestu sześciu to wychowankowie – zauważa Kacperski.
W sobotę, 18 marca, „Kaksa” rozegra pierwszy w tym roku mecz o punkty. W ramach 16. kolejki Piotrkowskiej Klasy Okręgowej zmierzy się na wyjeździe z Astorią Szczerców, która jesienią wywalczyła dwa punkty mniej od koluszkowian. W pierwszym pojedynku obu zespołów, w Koluszkach padł remis 1:1. Początek sobotniego meczu o godz. 15.30.
Zobacz więcej: