11 września na terenie Lisowic odbyło się „Największe rodzinne śniadanie w samym sercu Polski”. Przygotowaniem posiłku zajmował się finalista programu MasterChef Krzysztof Bigus. Pomimo złej pogody chętnych do spróbowania jajecznicy były wielu. Wydarzenie było relacjonowane na żywo przez TVP 3 w programie „Budzi się ludzi”.
Jajecznica była przygotowana ze świeżych składników, które kroił sam szef Krzysztof. Porcje poszczególnych składników były ogromne, a samych jaj – 3 tysiące.
Najpierw na wielką patelnię wsypano kiełbasę i cebulę i podsmażano ją przez kilkanaście minut. Jajka zostały dodane podczas kolejnego telewizyjnego wejścia przez prowadzącego program „Budzi się ludzi”. Potem rozpoczął się wielki proces mieszania ogromnego śniadania. Szef Krzysztof na końcu dodał świeży szczypior i pieczarki.
Gdy jajecznica była już gotowa, zaczęła się tak zwana „wydawka”, której przewodniczył znany kucharz. Każdy z chętnych dostawał sporą porcję mistrzowskiego śniadania wraz z kromką świeżego chleba. Na miejscu można było także wypić ciepłą kawę lub herbatę.
W czasie oczekiwania na jajecznicę można było oglądać występy taneczne, które były także emitowane w programie „Budzi się ludzi”. Obecność ekipy telewizyjnej była atrakcją dla wielu osób, głównie dzieci, które z zaciekawieniem patrzyły na wielkie kamery czy latającego nad uczestnikami wydarzenia drona.
(DK)